
Relacja jako fundament cywilizacji
- Justyna Mia Dąbrowska
- 22 gru
- 3 minut(y) czytania
Manifest przeciwko światu bez twarzy
Od momentu, w którym drugi człowiek przestaje być zagrożeniem, a staje się kimś, wobec kogo czuję odpowiedzialność. Od chwili, w której „ja” nie może już działać tak, jakby „ty” nie istniało.
Wszystko inne — prawo, nauka, technologia, państwo — jest wtórne.
Gdzie cywilizacja pęka
Cywilizacja rozpada się nie wtedy, gdy brakuje wiedzy.
Rozpada się wtedy, gdy relacja przestaje być wartością nadrzędną.
Gdy:
skuteczność wygrywa z odpowiedzialnością
procedura wygrywa z człowiekiem
system wygrywa z twarzą
Nie trzeba wojny, by cywilizacja umarła.
Wystarczy, że ludzie przestaną widzieć się nawzajem jako podmioty.
Historia XX wieku była tego brutalnym dowodem, ale to nie była anomalia. To był eksperyment graniczny, który pokazał, co się dzieje, gdy relacja zostaje wyrzucona poza nawias ważnych zmiennych.
Istnieje mit, że wiedza jest neutralna, a winni są tylko ci, którzy ją źle wykorzystują.
To nieprawda.
Wiedza oderwana od relacji zawsze dryfuje w stronę dominacji:
nad ciałem
nad decyzją
nad losem drugiego
Nie dlatego, że jest zła.
Dlatego, że nie ma hamulców.
Relacja jest hamulcem.
Nie emocjonalnym. Etycznym.
Gdy relacja staje się najwyższą wartością
Wyobraźmy sobie cywilizację, w której każde działanie musi przejść przez jedno pytapytani
Jak to wpłynie na relację z drugim człowiekiem?
Nie:
czy to się opłaca?
czy to działa?
czy jest zgodne z procedurą?
W takiej cywilizacji:
prawo nie chroni systemu, tylko relacje między ludźmi
medycyna nie „zarządza przypadkami”, tylko towarzyszy życiu
technologia nie zastępuje decyzji moralnych
wiedza nie daje władzy, tylko zobowiązuje
To nie jest cofanie się do naiwności.
To jest dojście do dojrzałości.
Strażnik jako figura przyszłości
Przeciwieństwem Kata nie jest „dobry człowiek”.
Przeciwieństwem Kata jest Strażnik.
Strażnik to ktoś, kto:
ma dostęp do wiedzy
ma możliwość działania
i zatrzymuje się sam, zanim przekroczy granicę
Nie dlatego, że nie może.
Dlatego, że relacja jest ważniejsza niż wynik.
Jak zauważa Carl Gustav Jung, to nie Cień jest zagrożeniem, lecz jego nieświadomość. Strażnik to ten, kto zna swój Cień i dlatego nie musi go realizować kosztem innych.
Relacja nie jest miękka. Jest wymagająca.
Relacja:
zmusza do odpowiedzialności
uniemożliwia anonimowość
odbiera komfort „to nie moja sprawa”
Dlatego tak często próbuje się ją zdegradować do:
czynnika emocjonalnego
subiektywnego dodatku
przeszkody w działaniu
Bo relacja nie pozwala na łatwe decyzje.
Ale właśnie dlatego jest fundamentem cywilizacji.
Manifest
Cywilizacja zaczyna się tam, gdzie relacja staje się wartością nadrzędną.
Wiedza bez relacji prowadzi do przemocy, nawet jeśli jest racjonalna.
System, który nie chroni relacji, prędzej czy później obróci się przeciw ludziom.
Nie każda możliwość musi zostać użyta.
Nie każdy postęp jest rozwojem.
Relacja jest tym, co czyni człowieka podmiotem,
a cywilizację czymś więcej niż sprawnie działającą maszyną.
Punkty orientacyjne, które chronią relację przed systemem, a człowieka przed własnym Cieniem.
Dekalog Strażnika Wiedzy
Dziesięć zasad, które chronią cywilizację przed utratą twarzy
Strażnik Wiedzy to nie zawód.
To postawa wewnętrzna wobec mocy, jaką daje wiedza.
I. Relacja jest ważniejsza niż wynik
Nie ma takiego rezultatu, który usprawiedliwia zniszczenie relacji z drugim człowiekiem.
Jeśli wynik ją niszczy – to nie jest rozwój.
II. Nie wszystko, co możliwe, jest dopuszczalne
Możliwość techniczna nie jest argumentem etycznym.
Strażnik umie się zatrzymać, zanim zrobi to prawo lub katastrofa.
III. Odpowiedzialność nie może być delegowana
Nie oddaję odpowiedzialności:
systemowi
procedurze
autorytetowi
czasom, w których żyję
To ja ponoszę konsekwencje swoich decyzji.
IV. Język ma znaczenie
Nie używam języka, który:
usuwa twarz
redukuje człowieka do funkcji
maskuje cierpienie
Słowa są pierwszym miejscem, w którym zaczyna się przemoc.
V. Widzę Cień, zanim on zacznie działać
Uznaję, że:
jestem zdolny do chłodu
jestem zdolny do obojętności
jestem zdolny do przekroczeń
I właśnie dlatego nie oddaję im sterów.
Jak pisał Carl Gustav Jung, nieświadomy Cień zawsze przejmuje kontrolę.
VI. Wiedza zobowiązuje bardziej niż niewiedza
Im więcej wiem, tym:
większa odpowiedzialność
mniejsza możliwość wymówek
większa konieczność etycznej czujności
Ekspert nie ma prawa do moralnej beztroski.
VII. Procedura nigdy nie jest ważniejsza niż człowiek
Procedury są narzędziem, nie usprawiedliwieniem.
Jeśli procedura rani – to procedura wymaga korekty, nie sumienie.
VIII. Zatrzymanie jest aktem odwagi
Strażnik potrafi powiedzieć:
Nie idę dalej.
Nawet gdy:
wszyscy idą
system nagradza
nikt nie pyta o koszt
To nie bunt. To odpowiedzialność.
IX. Wiedza służy życiu, nie kontroli
Gdy wiedza zaczyna służyć:
dominacji
zarządzaniu losem innych
uprzedmiotowieniu
Strażnik wraca do pytania podstawowego:
Komu to naprawdę służy?
X. Relacja jest fundamentem cywilizacji
Bez relacji:
wiedza staje się narzędziem przemocy
system staje się maszyną
człowiek staje się funkcją
Cywilizacja trwa tak długo, jak długo potrafimy widzieć w sobie nawzajem podmioty, a nie środki.
Strażnik Wiedzy nie jest tym, który wie najwięcej.
Jest tym, który wie, gdzie się zatrzymać.

Komentarze